Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Kilka niesamowitych teorii spiskowych

93 677  
412   45  
„A czy wiesz, że tak naprawdę lądowanie na księżycu to ściema?” - ile razy już słyszałeś takie pytania, które momentalnie zamieniały się w ożywioną dyskusję na tematy globalnych spisków i tego, że jesteśmy ciągle okłamywani przez wszystkich wokół? Mimo że można by się zastanawiać nad sensem niektórych z nich to większość godna jest uwagi, głównie ze względu na niezwykłe pokłady kreatywności ich autorów.

Hitlerowskie talerze latające!

Podobno Niemcy pracowali nad tajną bronią - dzwonopodobnym pojazdem latającym. W latach 50. pewien włoski naukowiec napisał cały artykuł o rzekomych pracach hitlerowców nad skonstruowaniem latającego spodka. Później już było z górki – pojawiły się doniesienia o tym, że Sowieci znaleźli w Berlinie nie tylko dokumenty dot. tego pojazdu, ale i niedokończony egzemplarz takiego wehikułu. Żeby tego było mało, latający talerz budowany był dzięki technologii BMW!
 

 

To jeszcze nic – mówi się, że naziści nie tylko skonstruowali całą masę tych latających maszyn, ale i konsultowali się z kosmitami, a nawet wybudowali sobie tajemną bazę na Antarktydzie...



 


 

Izrael produkuje gumę do żucia zawierającą środek pobudzający seksualnie. Jak uważają przedstawiciele Hamasu, produkt ten rozprowadzany jest wśród nastoletnich Palestyńczyków i służyć ma deprawowaniu młodego, obiecującego pokolenia. Po wyżuciu takiej słodkości, palestyńskie dziewczęta ponoć pragną nadziać się na kijek. Tak ma na nie działać progesteron (żeński hormon) zawarty w tych gumach.

 

 
A to nawet ciekawe wyjaśnienie antysemityzmu. Protokoły Mędrców Syjonu to tajny dokument sfabrykowany w Rosji na przełomie XIX i XX wieku. Chodziło głównie o to, aby jednoznacznie wskazać kozła ofiarnego za społeczne problemy w państwie.

Najciekawsza jest jednak droga jaką przeszły sensacje zawarte w „Protokołach”. Na początku XIX wieku pisarz Eugene Sue wydał powieść „Ludzkie tajemnice", gdzie spiskującą grupą byli Jezuici. Później konspiracyjne fragmenty jego dzieła wykorzystał satyryk Maurice Joly, w celu ośmieszenia Napoleona III. Po latach tekst ten wpadł w ręce niemieckiego antysemity Hermanna Goedsche, który wzorując się na nim opisał historię Żydów dążących do globalnej dominacji. „Dzieło” Hermanna dotarło do Rosji, gdzie również odpowiednio je wykorzystano...

A najlepsze jest to, że Protokoły do dziś są uznawane za prawdziwe... ale tylko w krajach, gdzie istnieje duży antysemityzm.


To chyba najpopularniejsza teoria spiskowa. Dziwacznie padające cienie sugerujące, że są wytworem źle ustawionych świateł w studiu filmowym, odciski butów filmowej ekipy, nienaturalne zachowanie flagi – NASA sfabrykowała wizytę ludzi na srebrnym globie, a Wy wszyscy jesteście naiwni i daliście nabić się w butelkę! Większość z tych sensacji opiera się tylko i wyłącznie na analizie zdjęć i filmu z „wielkiego kroku dla ludzkości”. 



 


Najważniejsi współcześni światowi przywódcy, z Barackiem Obamą na czele, są tak naprawdę kontrolowani przez dwumetrowe jaszczuropodobne istoty z planety Alfa Dragonis. Wszystkie decyzje podejmowane przez nich mają na celu zniewolenie całej ludzkiej rasy i przeprowadzenie inwazji na Ziemię. 
Doprawdy, czy te wszystkie stwory nie mają niczego innego do robienia tylko najeżdżanie naszej planety czy demolowanie Tokio? Czy słyszeliście kiedyś o ufokach, które odwiedzą Ziemię, aby urządzić sobie np. spływ kajakowy? 




Pewien niemiecki historyk - Heribert Illig, napisał książkę „Wymyślone Średniowiecze”, w której udowadnia, że okres pomiędzy latami 614-911 to encyklopedyczna ściema. Cała historia, dzieła sztuki, dokumenty, pieśni, relikwie, a nawet budynki zostały sfabrykowane. Mimo mnóstwa przedstawionych poszlak, autor książki nie potrafi jednoznacznie podać powodów tego spisku. 

Tak czy siak – nam to na rękę. Mamy rok 1714! Jakby się tak zastanowić dłużej, to nawet fajnie. Jednak zdążymy z budową stadionów i autostrad! 



Nie, wcale nie dlatego, że ktoś go widział w towarzystwie Elvisa na jednej z imprez urządzanych przez Tupaca. Otóż sęk w tym, że Michael Jackson i jego siostra LaToya to tak naprawdę jedna i ta sama osoba.


 
Po latach spędzonych na poddawaniu się operacji plastycznych rodzeństwo wyglądało niemal identycznie (ten nos...). Za teorią ma też świadczyć fakt, że bardzo rzadko widywano ich razem.



 

Słonko mocniej zagrzało, na trawnikach uschły psie kupy, autobusy zaczęły śmierdzieć spoconymi ludźmi, a na ulice wypełzły watahy hipsterów – modnie ubranych posiadaczy wystylizowanych grzywek, wąskich spodni z lekko obwisłym krokiem i wybajerzonych adidasków. Wszystko wygląda na to, że prawdziwych hipsterów tak naprawdę nie ma. Podstawową tendencją tej plagi jest usilne dążenie do skrajnej niekiedy oryginalności (alternatywa, bejbe!).

Najbardziej efektownym buntem przeciwko przyjętym zasadom i postawieniem na wspomnianą oryginalność byłaby świadoma autodezintegracja. W tym przypadku nieistnienie to najlepsza forma manifestacji swojego prawdziwego, alternatywnego ja!
...ale to akurat jest tylko nasza teoria.

Źródło: 12345678

Oglądany: 93677x | Komentarzy: 45 | Okejek: 412 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało