Patrzysz teraz pytonowi tygrysiemu z bliska w oczy, wężowi który sięga 8 m długości oraz nawet 180 kg wagi... nie boisz się?
W historii kinematografii były setki wybitnych filmów i tysiące bardzo dobrych. O niektórych się zapomina, do innych regularnie wraca. Ale czy zawsze kopiowanie starego pomysłu i kręcenie filmu od nowa jest dobrym pomysłem? Poniżej tylko kilka wybranych przykładów - co lepsze, oryginał czy remake? Oceńcie sami.
Pamięć absolutna (Total Recall)
Kiedy w pierwszej chwili zobaczyłem to pudełko, pomyślałem - puzzle smoleńskie, ktoś chce zrobić kasę na tragedii narodowej? Nie, to musi być jakiś dowcip, przecież każdy średnio uzdolniony może zrobić taką fotoszopkę, ale potem na Facebooku pojawiły się następne zdjęcia...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą