W historii kinematografii były setki wybitnych filmów i tysiące bardzo dobrych. O niektórych się zapomina, do innych regularnie wraca. Ale czy zawsze kopiowanie starego pomysłu i kręcenie filmu od nowa jest dobrym pomysłem? Poniżej tylko kilka wybranych przykładów - co lepsze, oryginał czy remake? Oceńcie sami. Pamięć absolutna (Total Recall)
21 Jump Street
Footloose
Rodzice, miejcie się na baczności / Nie wierzcie bliźniaczkom (The Parent Trap)
Charlie i fabryka czekolady (Willy Wonka & the Chocolate Factory / Charlie and the Chocolate Factory)
King Kong
Niezwykły piątek / Zakręcony piątek (Freaky Friday)
Lakier do włosów (Hairspray)
Nędzne psy / Droga przez piekło (Straw Dogs)
Różowa Pantera (Pink Panther)
Człowiek z blizną (Scarface)
Czarnoksiężnik z Oz (The Wizard of Oz)
Sprawa Thomasa Crowna / Afera Thomasa Crowna (The Thomas Crown Affair)
Najdłuższy jard / Wykiwać klawisza (The Longest Yard)
Buffy: Postrach wampirów (Buffy the Vampire Slayer)
Artur (Arthur)
Planeta małp (Planet of the Apes)
Dom woskowych ciał (House of Wax)
Psychoza / Psychol (Psycho)
Ojciec narzeczonej / Ojciec panny młodej (Father of the Bride)
Żony ze Stepford (The Stepford Wives)
Ocean's Eleven: Ryzykowna gra (Ocean's Eleven)
Włoska robota (The Italian Job)
Prawdziwe męstwo (True Grit)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą