Szukaj Pokaż menu

Autentyki CDXLII - Wielkie lanie - prawie

79 129  
348   24  
Dziś o pewnej grze komputerowej, niesamowitej siostrze, metodzie szybkiego przerąbania sobie w Walentynki oraz o dzieciach w piaskownicy.

MŁODY I DIABLO


W sumie z sentymentu wróciłem do gry. Bo jakieś tam spolszczenie po necie chodzi, to doinstalowałem do gry. Rzecz się dzieje na 12 poziomie (Dla niewtajemniczonych tam jest sporo lawy), a że akurat ukończyłem Hellfire, to dostałem książkę apokalipsy, którą przeczytałem, bo dla maga ten czar, to podstawa. Czar wygląda tak, że wchodzi się w tłum - rzuca się go 3 razy i nie ma takiego kozaka, który czarowi nie ulegnie. Czar na wrogu wygląda jak grzyb atomowy. Tyle tytułem wstępu.

Marcin patrzy z uwielbieniem na moje wyczyny. Żona mówi:
- Przestań grać w tą grę przy dziecku.
Mówię:
- No dobra, ale przecież zło niszczę.
Do żony przyszła koleżanka, bardzo wierząca i mi wykład strzeliła o tej grze, że do piekła pójdę itp... Na co stwierdził młody:

Mistrzowie motoogłoszeń XL - Gorące modelki

191 299  
545   16  
Dziś jako temat główny coś, co jest w aukcjach najpiękniejsze. Coś, co sprawia, że aukcja odnosi sukces, a zdjęcia są oglądane przez ogromną ilość osób. Tak, modelki będą tematem wydania.

Modelek będzie dużo, ale też nie zapomnimy o zwyczajnych zdjęciach i aukcjach. Zaczynamy:

Zachęta do kupienia zderzaka

Wielopak Weekendowy CDLVI

95 794  
344  
Dzisiaj opowiemy wam, dlaczego nie warto śmiać się z dziadka, po czym można poznać, że ktoś się odchudza oraz jak będzie wyglądała kolęda w dobie ACTA...


- Nie śmiej się z dziadka.
- Bo co?
- Bo dziadek był na wojnie.
- No i?
- Dziadek umie zabijać.

by Peppone

* * * * *

- Odchudzam się!
- O, super. A długo już?
- Z pół godziny. A co widać?
- No widać...W oczach.
- Co?
- Głód w oczach widać.

by leepsky


* * * * *

W dobie ACTA nawet kolęda wygląda inaczej. Odwiedził mnie ksiądz. Spytał się czy zgadzam się z księgą rodzaju. Odpowiedziałem że tak. A więc synu jest tam zapisane, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, więc kopsnij owieczko niemyta pięć stówek za wykorzystanie wizerunku.

by Bullterier_K

* * * * *

Zapiski w notatniku pedanta.
Sobota:
Kefir i 4 kajzerki - 2.4 PLN
Fakt - 1.50 PLN
Pasta do zębów - 6.80 PLN
Nie wiem i nie pamiętam co i gdzie wieczorem - 1700.00 PLN

by Misiek666

* * * * *

W tym kierunki zmierza Świat:
Wchodzi facet do banku, w okienku nie ma nikogo. Z nudów bierze jakąś ulotkę, czyta
"Biorąc do ręki to pismo, uzyskał/a pan/pani kredyt hipoteczny na 19 procent w skali roku, na dziesięć lat".

by Cieciu

* * * * *

- Dziękuję.
- Za co?
- Zawsze mówię "dziękuję", zamiast "spierdalaj". Żebyś się nie obraziła.
- Dobry sposób.
- Dziękuję.

by Leszek_z_balkonu


* * * * *

- Halo, dzień dobry, pańska żona przyjechała do naszego warsztatu...
- Wiem, zapłacę za remont auta.
- Wiem, ale kto zapłaci za remont warsztatu?!

by Peppone


* * * * *

-Heniek, a co ty tak nad tą pustą kartką siedzisz i dumasz?
-Wiersze piszę...
-Wiersze! Jakie?!
-No nie widać, że białe!

by amiz74

* * * * *

Powiedzieć "kocham" bywa trudno. Powiedzieć "przepraszam" czasami jeszcze trudniej. Ale powiedzieć "aminylserylprolylthreonylthreonylalanylglutamylthreonylleucylaspartylalanylthreonylarginylarginylvalyl" się po prostu kurw@ NIE DA !

by Misiek666

* * * * *

Wybrałem się do klubu go-go. Wsparłem finansowo studentkę, samotną matkę i jakąś młodą dziewczyną z małej miejscowości zbierającą kapitał na własny biznes. Drugiego dnia jako wzorowy obywatel odwiedziłem urząd skarbowy. Wpłacone tam pieniądze wesprą k...wy, złodziei, nierobów i nieudaczników. Mam wrażenie, że moje sumienie wymaga refaktoringu.

by Bullterier_K


* * * * *



Dawno, dawno temu,  100 Wielopaków wstecz...

Dzwoni facet do sklepu z materiałami.
- Dostane u państwa kreton?
- Tak.
- Ale zależy mi, by był w wesołe wzorki.
- Przyjeżdżaj pan, zes*asz się pan ze śmiechu.

by amacko

* * * * *

- Obywatelu pułkowniku! Doszły mnie słuchy, że strasznie przeklinacie przy innych! To prawda!?
- Ot, pierd*lił jakiś poj*baniec, obywatelu generale!

by eM-Ski

* * * * *

Akademik, 3 w nocy, nawalony student wchodzi do pokoju, zdejmuje buta i wali nim w ścianę. Zza ściany dobiega głos:
- Och**jałeś! Musisz się tak tłuc po nocy, spać nie dajesz!
Na te słowa student pokornie zalega w koju. Po chwili słychać z za ściany:
- Qźwa! Długo jeszcze będę czekał na tego drugiego?!

by lary

A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCCLVI

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 455 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

344
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mistrzowie motoogłoszeń XL - Gorące modelki
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Prawdziwa ostoja każdego faceta
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Samoobrona dla kobiet
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Głupi dowcip...
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Niecodzienna stłuczka Mercedesa CLS 500
Przejdź do artykułu Tata w delegacji