Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Satyryczne Podsumowanie Tygodnia LXIX

16 938  
97   1  
Dziś o prawdziwym obliczu Świętego Mikołaja, piwie, wyjątkowo głupim dilerze, dziwnych upodobaniach nowojorskich kontrolerów, ciężkim losie muzułmanek, piersiach Salmy Hayek i obrzydliwie bogatym zwierzęciu.

Poniedziałek
 
A jednak on istnieje i do tego... łapie bandytów. Święty Mikołaj, a właściwie przebrany za niego mężczyzna złapał na gorącym uczynku dwójkę nastolatków, którzy demolowali jeden z kościańskich ośrodków rekreacyjnych. Chłopcy niszczyli domki bajkowych postaci, w tym Pinokia, Kopciuszka i Baby Jagi. Na szczęście na miejscu był Święty, który schwytał chuliganów i przekazał w ręce policji. Straty oszacowano na 10 tys. zł.
Wtorek
 
Tymczasem zachodnie media rozpisują się o historii 52-letniego Cliftona Viala, który utknął w zaspie na Alasce, kilkadziesiąt km od swojego domu. Mężczyzna miał w samochodzie tylko piwo. Minęły trzy dni zanim dotarła do niego pomoc. Jak się okazało, był cały i zdrowy, choć panował kilkunastostopniowy mróz. Złoty trunek dostarczył mu niezbędnych składników, aby przetrwać przez ten czas. Panowie! Wiecie już co macie mówić żonom po powrocie z trzydniowej balangi!
 
Środa
 
Tu to nawet Święty Mikołaj nie musiał interweniować. Jak ktoś jest głupi, to samo wychodzi. Dwóch nieumundurowanych policjantów stało sobie spokojnie na Moście Przyjaźni w Cieszynie, gdy nagle podszedł do nich mężczyzna w średnim wieku i zaproponował... kupno narkotyków. Gdy funkcjonariusze doszli do siebie po niemałym szoku, przeszukali 39-latka i znaleźli przy nim 8 gramów marihuany i 35 woreczków z białym proszkiem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
 
Czwartek
 
Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Transportu musiała się gęsto tłumaczyć po ujawnieniu faktu, że niedawno kontrolerzy na lotnisku w Nowym Jorku kazali się rozbierać trzem staruszkom. Służby zapewne same były nieco rozczarowane wynikami rewizji osobistych u kobiet: u 84-letniej Leonore Zimmerman znaleziono defibrylator, u 66-letniej Lindy Kalish pompę insulinową, a u 88-letniej Ruth Sherman worek kolostomijny. Wszystkie te "podejrzane" przedmioty służyły im do podtrzymywania życia lub zdrowia. Żadnych bomb panie przy sobie nie miały. Chyba, że ktoś je wziął za seks-bomby, co by wiele wyjaśniało...
 
Piątek
 
Oj, nie mają łatwego życia muzułmanki. Nie dość, że w niektórych częściach świata muszą zakrywać twarze i nie mogą prowadzić samochodów, to jeszcze teraz odezwał się pewien anonimowy duchowny, który ostrzega je przed kontaktem z... ogórkami, bananami i marchewkami. Rzecz jasna chodzi o nieczyste myśli, które te produkty mogą wywoływać. Dlatego zanim wezmą je do ręki, najpierw ich mąż, brat lub ojciec powinni je poszatkować, a dopiero potem dać do ręki kobiecie. Na szczęście duchowny nic nie wspomniał o lodach!
 
Sobota
 
Na szczere wyznanie zdobyła się aktorka Salma Hayek. Gwiazda zdradziła, że jako dziewczynka miała bardzo małe piersi, lecz pewnego dnia poszła do kościoła i poprosiła Boga, żeby były większe. I dzięki tej spełnionej prośbie mogła zrobić później karierę w Hollywood. Najwidoczniej Salma bardzo dłuuuuuuugo musiała się modlić o ten dar.
 
Niedziela
 
Czarny kot o imieniu Tommasino odziedziczył równowartość 15 mln dolarów. Wszystko dzięki 94-letniej Włoszce, której los zwierzęcia bardzo leżał na sercu. Staruszce zdarzyło się zejść z tego świata, jednak zawczasu zadbała o to, by jej ulubieniec żył w dostatku do końca swoich dni. Tylko co ten obrzydliwie bogaty kocur teraz zrobi z taką fortuną?

Oglądany: 16938x | Komentarzy: 1 | Okejek: 97 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało