:thurgon a czy tam jest gdzieś wyjaśnione jakiego środowiska to minister? :P Szyszko na ten przykład był ministrem środowiska myśliwych :P

Podsumowując - mobilizujcie się i wszystkich dookoła, by przy kolejnych wyborach zmienić ich na choć nieco lepszych.
Bez głupiego tłumaczenia: nie idę, bo pada; nie idę, bo mój głos nic nie znaczy; czy kaflowo - mam to w d...

zialena82 Ja tam na żaden cud nie liczę, niech tylko mniej śmierdzi Jestem minimalistą.

O! Przyszla gruba baba z Wolsztyna

:gatinha nie wiem czy ma to byc motywujace. Jezeli jedna i druga strona zaczyna uciekac sie do tych samych metod - agresja rodzi agresje, to zaczyna mi wisiec ktora ze stron na tym wyjdzie zwyciesko.

:servin

W sumie to jest świadomy trolling, ale mnie zaintrygowałeś. Jak się walczy z agresją? I nie mówimy tutaj o szarpiącym ci nogawkę pięciolatku. Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest prawidłowa postawa walki z idiotą okładającym cię cegłą po głowie? Bo widzę tutaj dużą dozę romantyzmu Tylko tak konkretnie i poważnie z receptą, a nie jak miss, która walczy o pokój na świecie

:thurgon gdyby przyjrzec sie dokladnie na czym polega reagowanie na agresje przez policje (i nie mam tu na mysli kulsonow z paralizatorami w celi z nastolatkiem), sprawa polega na obezwladnianiu. Koles rzuca sie na ciebie z lapami - policja nie bawi sie w boks i kto ma lepsza kondycje, a do podlogi, wykrecaja rece do kajdanek i do suki. Judo, ju jitsu, ewentualnie brazylijskie jesli koles sie chce szamotac na ziemi i nie daje za wygrana.

Rekacja na przemoc jest de facto przemoc umiarkowana i konieczna, powodujaca u agresora jak najmniej obrazen, ale wylaczajaca go z dalszej walki. Gdy jest uzbrojony w bron reczna = paralizator, ale nikt nie oklada po ryju lezacego bandyty w drgawkach (no chyba ze u was).

Wytlumacz mi wiec, jaka zachodzi koniecznosc w agresji slownej, ktora skutecznie by ja zakonczyla, poza, w przypadku sedziny, skierowaniem sprawy do sadu i oblozeniem kolesia grzywna na rzecz WOSP (sol na rany)? W tym przypadku odpyskowanie przez Pania Gersdorf daje opryszkowi okolicznosci lagodzace do ewentualnego wyroku skazujacego.

:servin nie daje żadnych okoliczności łagodzących...
Dlatego jak widać, przy takiej świadomości prawnej społeczeństwa, to w tym kraju nie będzie nigdy normalnie.

:stalowy tak, swiadomosc prawna jest tu problemem.

Oboje by sie powyzywali, no wiec gdzie tu sprawa i dlaczego tylko jedno z nich ma zostac skazane wyrokiem?

A dobra, trzeba szafki malować

Tak misiu o drobnym rozumku, dokladnie tak

A cała ta awantura z SN to przecież tylko po jedno - odpowiedni skład ma za zadanie stwierdzić i zatwierdzić wynik najbliższych wyborów jeśli wynik będzie po myśli PiS. Lub zarządzić powtórzenie jeśli wynik nie będzie taki "jak należy". Tyle, całą resztę mają w dupie.

:servin doczytaj sobie, to dowiesz się, o czym mówię. Jak będziesz mieć pytania, to wyjaśnimy wątpliwości

ok

Kazdy teoretyk prawa jest mocny w gebie, do pierwszej przegranej sprawy swojego klienta Wtedy poznaje praktyke, ktorej prozno w ksiazkach szukac

zialena82 oj ti ti ti

:servin no niedługo przegrywanie spraw będzie zależne od od przynależności w partii, więc gęba tu nie ma nic do znaczenia...
No ale widzę, że u Ciebie to nie gęba, a cynizm jest jedyną rzeczą, na której coś ugrasz

:stalowy coz, powiem nieskromnie - tak, jestem w tym dobry

:servin możliwe, ale jeszcze jedno odnośnie tych klientów. To chyba moi przyszli klienci woleliby, abym te sprawy przegrywał

:stalowy czy napisanie ze bedziesz bardziej popularny niz Bieber to obelga czy komplement?

:servin zależy co masz na myśli

:stalowy nie przychodzi mi na mysl zadna pozytywna odpowiedz na to pytanie:

- Ludzie go kochaja bo nie umie wygrac sprawy
- Ludzie go nienawidza za to kim jest

:servin no widzisz, wcale mi nie chodzi o to, o co chodzi Tobie
Bynajmniej nie o typowego klienta mi tu chodzi

:servin - zapewne Stalowy idzie na proroka, czyli podziobernika.

A to :nevya bujal prezesowi, to :stalowy bedzie Ziobrze?

byle tylko Zbyszko nie prześwietlał JM, bo wtedy nici z kariery

zialena82 wiesz, baza doświadczeń życiowych sama się nie zbierze.
A potem przez to, że ludzie doświadczeń nie mają, to bazują na komentarzu do ustawy o przeciwdziałaniu, z którego wynika, że gram amfetaminy wystarczy do odurzenia 10 osób, więc pięć gramów to już znaczna ilość bo przecież można odurzyć kilkadziesiąt osób...

zialena82 nie chodzi tutaj o wiedzę, bo wiedzę - te praktyczną też, ceni się bardzo. Raczej farmazony, które wypisuję na temat miłościwie nam panujących

:jamis1 no niestety, dla większości ludzi biały proszek, to biały proszek o niszczycielskiej sile, nawet jak na niego popatrzysz. A o czystości ścierwa dostępnego na ulicy, to już mało kto wspomina...
Ja tam zawsze porównuję to do alkoholu. Bo wiadomo, że litr piwa 4,5% ledwo starcza do odurzenia jednej osoby, litr wódki 40% za to sprawi, że 10 osób za kółko już nie wsiądzie

zialena82 zależy, kto ocenia. Ja przyjmuję na ten moment linię interpretacyjną tych wszystkich kurwiów karakanów

:stalowy coś na szczęście drgnęło w tej kwestii -https://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia3/III%20KK%2073-17.pdf

:jamis1 ogólnie, to coś tam drży od jakiegoś czasu, ale pełnoprawna redukcja szkód to jeszcze nie jest, niestety...