W Katowicach na środku ulicy leżał mężczyzna o kulach. Zauważyła go zdająca na prawo jazdy kobieta. Jak stwierdziła, to ''chyba pijak''. Egzaminator nie udzielił mężczyźnie pomocy i polecił kursantce jechać dalej. - Pijany jest - potwierdził.. Egzaminator nie zdał egzaminu z człowieczeństwa.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą