Tanio, okazja, skarpety polecam! - uliczny handel sprzed lat
Chyba nie ma osoby mieszkającej w Krakowie w latach 90., która nie pamiętałaby tej niemalże kultowej osoby sprzedającej skarpety na ulicy Floriańskiej, w pobliżu McDonalda. Miejska legenda głosi, że na specjalne hasło ("zielone frotte") można było dostać coś więcej niż skarpety. Był osobą niepełnosprawną, ale potrafił też spuścić manto dzieciakom naśmiewającym się z niego. Niektóre historie mówią, że potrafił także ubliżać innym, w szczególności w zatłoczonym autobusie.
źródło: https://www.facebook.com/krakow.ciekawostki.tajemnice.stare.zdjecia/
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą