Całkowicie przytłaczająca ilość informacji bombarduje cię każdej minuty każdego dnia. Nawet nie mogę zatankować, żeby nie być narażonym na pieprzoną reklamę.
Plastikowe opakowania jednorazowego użytku.
Firmy odpowiadające przed akcjonariuszami, a nie klientami czy pracownikami.
Pozwalanie dzieciom na korzystanie z mediów społecznościowych i internetu. Wszystko, co wiąże się z nadmiernym edukowaniem dzieci (przytłoczenie dziecka dodatkowymi zajęciami) bez potrzeby, zamiast pozwolić im być sobą i cieszyć się z dzieciństwa.
Jeszcze gorsze według mnie: pozwalanie rodzicom na filmowanie i robienie zdjęć swoim dzieciom, a następnie publikowanie tego online dla milionów odsłon.
Niekontrolowana eksploatacja zasobów naturalnych, prowadząca do degradacji środowiska i zmian klimatycznych.
Duże media informacyjne, które mogą prezentować sprawdzone i rzetelne wiadomości, w rzeczywistości są formą rozrywki.
Konsumpcjonizm, czyli przekonanie, że nowe dobra materialne sprawiają, że jesteś szczęśliwy. Wieczny pościg za nowymi rzeczami.
Wyzwania tiktokowe, które skłaniają do robienia podłych rzeczy.
Mentalność „my przeciwko nim”. Przekonanie, że każdy o odmiennych poglądach to wróg.
Ludzie.
Gdy religie stały się zbyt radykalne, to ludzie zaczęli od nich odchodzić i skierowali się w stronę polityki, radykalizując ją.
Media społecznościowe zniszczyły mi mózg dość wcześnie. Pamiętam, że dołączyłem do Instagrama w 2011 roku, gdy miałem zaledwie 12 lat. Zacząłem rywalizować z obcymi o komplementy, szukać aprobaty i pozytywnych reakcji.
Aplikacje randkowe w pewnym sensie przejęły rynek randkowy.
W dzisiejszych czasach wydaje się, że wszyscy ich używają, a zaskakująco coraz trudniej jest korzystać z bardziej tradycyjnych metod.
Ludzie obwiniający za swoje działania wszystkich, tylko nie siebie.
W tej chwili w Karolinie Północnej wszyscy mają dość reklam zakładów bukmacherskich. Kiedy wychodzisz na miasto, codziennie widzisz samolot ciągnący za sobą jeden z banerów z taką reklamą.
Dzieci zamieniane są w dojne krowy przez firmy zajmujący się grami.
Internet jest niesamowitym wynalazkiem, ale ostatecznie może być przyczyną naszego upadku.
Powinniśmy wyjść na zewnątrz, a zamiast tego akceptujemy świat cyfrowy i wybieramy przeniesienie naszych umysłów do chmury, zamiast na przykład próbować rozwiązać problem zmiany klimatu.
Telefony komórkowe były genialne... smartfony przyćmiewają nasze mózgi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą