Dzwonił ktoś do ciebie ostatnio wcześnie rano i dziwnie przeciągał rozmowę? Oznaczać to może, że wyłączyli mu gaz, a chciał ugotować sobie jako na śniadanie wykorzystując darmowe minuty. ;)Dwaj rosyjscy dziennikarze Vladimir Lagovski i Andrei Moiseynko (widoczni na zdjęciu obok) z moskiewskiej gazety "Komsomolskaya Pravda" twierdzą, że ugotowali jajko swoimi telefonami komórkowymi.
Ich głównym celem było wykazanie szkodliwości komórek i postanowili to sprawdzić własnoręcznie.
W ugotowaniu jajka telefonem komórkowym nie ma żadnej magii. Cały sekret tkwi w emitowanych przez komórki falach radiowych.
Dziennikarze metodą "zrób to sam" stworzyli prostą kuchenkę mikrofalową widoczną na poniższym zdjęciu:
Letnie upały sprawiają, że naprawdę trudno myśli się o sprawach intelektualnych, dlatego postanowiliśmy w redakcji poświęcić dzień na nasze ulubione hobby, z którego jesteśmy w naszym zdegenerowaniu dumni...KLASYKI ŚWIATOWE
"Czy przeleci nas pilot?"
"Onan Barbarzyńca"
"Zabawy z Bronią"
"Poszturchiwacze zaginionej szparki"
"Rodzina Spermano"
"Megacycuchy"
"44 minety"
Najdziwniejsza licytacja, sposób na odróżnienie pewnych dwóch bliźniaków, seks podczas burzy i podczas upałów - tylko tu i tylko teraz! Nie zwlekaj zatem i czytaj koniecznie!- Niniejszym otwieram licytacje powietrza z próżni!!! Wpisujcie oferty!
- Dam czoło fali elektromagnetycznej pierwszej audycji Telewizji Warszawa z przed 50 lat! Reklama nabita w butelkę - gratis.
- Mam sekundy luzem, dam na wagę dowolną ilość.
- Baboka ze starej szuflady dziadka.
- Kolorowy obraz z lusterka.
- Wymienię się z Tobą. Mam światło z czarnej dziury.
- W próżni nie ma powietrza... Masz podnietę?
- A ty smutasie poczucie humoru?
- Oczywiście, że nie ma. Jest na licytacji.
- Jak to nie ma w próżni powietrza??? Cały mój dotychczasowy świat legł w gruzach.
- Ależ jest powietrze, cząsteczki powietrza są tak oddalone do siebie jak rząd od ludu
- Daje "kupę radości". Po zakończeniu aukcji osobiście ją zrobię.
- A co będzie przeważało, kupa czy radość?
- Dorzucam kilogram pierza albo kilogram cementu!
- Bierz to, które cięższe!!!
- To znaczy które?
- Puść sobie na nogę najpierw kilogram pierza, a potem 1kg cermetu - to zobaczysz co jest cięższe.
- Oddam 2ptk. mojego IQ. Więcej nie mogę bo będę poniżej średniej.
* * * * * * *
- Jak mama odróżnia Jarka od Lecha? Wpisujcie jeśli macie jakiś pomysł!
- Nie wysilaj się przy odróżnianiu to i tak jedna cholera. I noś przy sobie zawsze dwa pomidory.
- Jeden jest prezydentem, drugi premierem.
- Po obrączce na palcu i kociej sierści na garniaku.
- Kazała im śpiewać hymn Polski.
- Jednemu jest ciągle ciepło i ma zawsze rozpiętą marynarkę, a drugiemu marynarkę zapina żona.
- To tak jak odróżnić ziemniaka od kartofla.
* * * * * * *
- Czy to prawda ze seks jest lepszy w burzy? Słyszałam, że najlepiej na jakiejś polanie, ale boję się, że mnie piorun trafi.
- To musisz złapać się odgromnika, najlepiej u swojego partnera.
- Pełna satysfakcja jest wtedy, gdy facetowi piorun w tyłek strzeli.
- Seks jest najlepszy w czasie burzy pod wysokim drzewem. Wtedy jak rosyjska ruletka, a nie jakieś tam figo-fago.
- Pod warunkiem, że piorun nie uderzy w prezerwatywę.
- Albo gradobicie po gołym tyłku nie walnie!!!
- Jeszcze lepiej jest podczas trzęsienia ziemi. Wtedy nawet się nie trzeba ruszać.
- Jak długo już (leżąc) czekasz?
* * * * * * *
- Jak rozpoznać takiego konia trojańskiego? W jaki sposób zorientować się, że dany załącznik albo strona banku jest trefna?
- Jak komp o północy zaryczy trzy razy to znaczy że w środku jest koń.
* * * * * * *
- Te koszmarne upały to cios w polskie rodziny! O kontaktach seksualnych nie ma co marzyć. Każda próba podjęcia takiej inicjatywy zaczyna się i kończy sklejeniem osobników. Kto jest w stanie udzielić stosownej porady?
- Talk albo mąka ziemniaczana może Ci pomóc!
- Próbowałeś/łaś pod prysznicem? bądź w wannie? Ehh Polacy każdy powód jest dobry, aby sobie ponarzekać. Pozdrawiam i czerp więcej radości z życia
- Prysznic mi ukradli a do wanny sam ledwo się mieszczę.
- Te problemy rozwiązuje się w bardzo prosty sposób. Trzeba się umyć!!
- Przed czy po?
- Zamiast!
- Pozostaje jeszcze do rozwiązania problem miłości francuskiej i spoconego ciała.
- Fuj! Miłość francuska i spocony facet, to masakra!
- Nie przekręcaj. Fuj! Miłość francuska i spocona baba, to masakra!
- To chyba lepiej jak sobie kupię w niedzielę kozę.
- A ta koza, to po co?
- Zamiast!
* * * * * * *
- Wpisujcie miasta kture popierajo Mandaryne Nowy Soncz - Mandaryna jesteśmy z Tobą!!!
- Łuć.
- KRAKUF
- Żeszuf!
- LOOBLYN
- Zaprze
- Rzary
- Hożuf też!
* * * * * * *
- W berlińskim Tiergarten to nawet widać jaka jest moda na "fryzury" poniżej pasa i jakoś nikt z tym nie ma problemu. Niemcy to Niemcy.
- Chińczycy to Chińczycy. Czukcze to Czukcze. Polacy to Polacy. A półgłówki... są wszędzie.
- Kompleksy masz czy z Kółka Różańcowego klikasz?
* * * * * * *
- Ja to połowę facetów wysłałbym do przedszkola, niechby tam się troszkę pobawili.
- Cycuszkami Pani Ali.
Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO. No i do środy!
.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą