Kłamstwo dzieci ma tak samo krótkie nóżki jak one same. Wystarczy je umiejętnie podejść. Dziś prezentuję podchodzenie umiejętne i takie mniej umiejętne... Kuzynka, będąc dzieckiem, miała surowo zabronione bawienie się nad rzeką. Któregoś dnia, wróciła z nielegalnego pobytu nad rzeką, chociaż obiecała, że będzie bawić się na podwórku. Dopadł ją wujek.
[w]: Gdzie byłaś?
[k]: Na łące.
[w]: Coś mi się nie wydaje...
[k]: Byłam na łące!
[w]: A co widziałaś?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą