Kiedy siada prąd i komputery przestaja działać prawdziwy informatyk rzuca wszystko by oddać się prawdziwej orgiastycznej rozpuście w nocnym klubie.
Na stół trafiają najmocniejsze alkohole jaką są w stanie sobie wyobrazić, opowiadają sobie najsprośniejsze kawały jakie kiedykolwiek słyszeli a tuż przed nimi w dzikim tańcu wiją się półnagie i lubieżne tancerki GO GO. Jedna z nich zrobiła to zdjęcie...
INFO REDAKCYJNE:
Szanowni sztywniacy i malkontenci, chcemy was zapewnić, że szanujemy w pełni i doceniamy intelekt najlepszych informatyków w kraju. Jesteśmy dumni, że Tomasz robi karierę. Nie zmienia to jednak faktu, że goście ci wyglądają jak klony T2000 i mają ten sam namiętny błysk w oku co Rocco w ostatnim filmie... :)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą