Najlepsze teksty klientów z "wyspy" telefonicznej w galerii handlowej
Barszcz33 pisze: Oto parę sytuacji, z którymi spotkałem się jako sprzedawca w jednym z punktów z akcesoriami telefonicznymi. Wszystkie sytuacje opisane niżej zdarzyły się naprawdę.
Praca w centrum handlowym nie jest łatwa, zazwyczaj zmiany na cały dzień, idiotyczne reklamy w głośnikach oraz dzień w dzień ta sama płyta z tymi samymi utworami, zazwyczaj płaca również nie jest jakaś mega… No i oczywiście - ukochani klienci :)Przychodzi młoda, atrakcyjna, blondwłosa nastolatka z dużymi… oczami i pyta:
K: Dzień dobry, czy ma pan nakładkę na Sony Z3?
S: Pokrowiec typu case na tył czy coś zamykanego?
K: Ładne.
S: To znaczy na tył czy zamykane?
K: Nooo… Takie ładne, kolorowe.
(Wyjmuję case-y na tył)
S: Proszę.
K: Ale ja chciałam zamykane…
Podchodzi koleś w wieku tak z 40, może 45 lat, z żoną:
K: Chcę folię na ten telefon. (Wyciąga telefon i na chama macha mi przed twarzą)
S: Na jaki model?
K: Nooo na ten…
S: Zna pan model tego telefonu?
K: Nooo… SAMSUNG!
S: Ale jaki, proszę pana, Samsung?
K: No, taki Samsung czarny, to pan tu pracuje i pan nie wie?!
S: Proszę pana, jest multum modeli Samsunga, nie znam wszystkich na pamięć, jeżeli… (po czym klient nie pozwala mi skończyć)
K: Chodź, Janina! Co za chamstwo, nie chce handlować!
Klasyka gatunku, co najmniej 4 przypadki na każdy dzień, małe dziecko z telefonem typu Alcatel z najniższej półki lub Samsung typu Corby lub jakiś Young sprzed co najmniej 10 lat:
K: Pseplasam panaaaa.
S: Tak? W czym mogę ci pomóc?
K: Czy jest minionek na ten telefoooon?
S: Niestety nie mamy na twój model telefonu.
K: Aaa kiedy będą, pse pana?
S: Postaram się zamówić, ale nic nie obiecuję. (Oczywiście nie ma najmniejszego sensu, bo i tak nie będzie na takie telefony)
K: Ahaa, dziękuję, do widzenia.
S: Do widzenia.
Najgorszy tekst użyty przez klienta, który myśli, że jest śmieszny (tak, wiem, że w wielu branżach sprzedażowych często sprzedawcy go słyszą od klientów... Niestety):
K: Dzień dobry, proszę mi powiedzieć po ile i czemu tak drogo za tę obudowę na ten telefon.
Klasyk napinaczy cenowych:
K: Dobry! Po ile szkło hartowane na Samsunga Galaxy S3?
S: 30 zł
K: ILE?! Na allegro za 10 mogę kupić, do widzenia! (Skoro możesz kupić taniej na allegro, to po co mi dupę zawracasz? Oczekujesz, że w sklepie typu wyspa będziesz miał cenę zbliżoną do tej z sieci?)
Dobrym przykładem klienta jest jeszcze taki, który wykłóca się o wszystko, a w szczególności jak zakładamy mu szkło na ekran, koleś grubo ponad 50:
K: Po ile macie szkło iPhone'a 6S?!
S: 40 zł.
K: Jezu, co tak drogo? Musi być na to jakiś rabat?!
S: No, 5 zł mogę panu zejść.
K: No dobra, ale MUSISZ mi to nakleić! (Po 1 nic nie muszę, a po 2 nie wiedziałem, że się znamy i jesteśmy na ty)
S: OK, mogę panu nakleić, ale to nie jest moim obowiązkiem, informuję pana, że w panujących warunkach jakie tutaj mamy (w galerii handlowej) bardzo łatwo jest o to, by jakiś pyłek czy włosek przedostał się na wyświetlacz przed samym założeniem.
K: To ZRÓB pan tak, by było dobrze.
(Po paru chwilach nałożyłem klientowi szkło, lecz okazało się, że na rogu jest malutki, nie wiem, z półmilimetrowy włosek, ledwo widoczny)
K: (Po długim sprawdzaniu) ALE TUTAJ JEST SKAZA!
S: Jaka skaza, proszę pana?
K: No WŁOS tutaj jest! Rozumiem, że za tę skazę zejdzie pan jeszcze o dychę!
S: Nie mogę, proszę pana, ostrzegałem pana, że jest szansa, że może się nie udać.
K: (Po paru dłuższych chwilach myślenia i mlaskania wyciągnął plik dwusetek, by nie skłamać było ich ze 20, po czym rzuca tymże banknotem w moją stronę).
S: Dziękuję, oto pana paragon i reszta.
K: (Coś tam pod nosem, jedynie burknięcie)
Często miewam u siebie obcokrajowców, czy ciemnoskórych, czy tych z Izraela, którzy zawsze kłócą się o cenę, czy innych obcokrajowców, ale fenomenem są Ukraińcy bądź Rosjanie (osobiście nic nie mam do tej nacji). Z tamtą resztą zawsze się jakoś dogada po angielsku, ale tutaj? Język migowy bezcenny:
S: Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
K: Деякі говорять українською мовою.
S: Do you speak English?
K: (Kręci głową)
S: Polish?
K: (To samo)
S: CO POTRZEBA?
K: Деякі говорять українською мовою. (Pokazuje na telefon marki Samsung)
S: (Biorę telefon w ręce, sprawdzam na "czuja" model) NA TYŁ? CZY ZAMYKANE ETUI?
K: (Gestykuluje, że zamykane od góry)
S: (Po pokazaniu i zaprezentowaniu naszła chwila na powiadomienie jaka cena) TRZYDZIEŚCI ZŁOTYCH.
K: (Kiwa głową, że nie rozumie)
S: (Załamuję się w sobie, biorę kartkę papieru, długopis i rysuję jej liczbę 30 i transakcja kończy się happy endem).
I ostatnia krótka sytuacja, która sprawia, że mam ochotę udusić klienta za każdym razem:
K: Dzień doobryy (Bardzo znudzonym, flegmatycznym głosem)
S: Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
K: Czy ma pan obudowy do LG Spirit?
S: Mam, obudowa na tył czy zamykana?
K: A bo ja wiem… Niech pan mi pokaże wszystkie, jakie pan ma.
.
.
.
10 minut po tym, jak pokazałem obudowy, po przymierzeniu 20 z nich klientka bez słowa sobie odchodzi, zostawiając burdel na całym blacie.
Oglądany:
184715x
|
Komentarzy:
93
|
Okejek:
448
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
20.04
- Mistrzowie Internetu – To straszne jak niektórzy faceci robią p4lcówkę (5)
- Ludzie zejdźcie z drogi... - z prawdziwym listonoszem-weteranem rozmawiamy o sekretach jego zawodu (1)
- Hades 2 na długim gameplayu – W co jest grane? (2)
- Wielopak Weekendowy – nastąpiła zmiana kierownictwa
- Wybuch bomby atomowej sfotografowany z powietrza – Podpisy zmieniające sens tego, co widać na obrazkach (0)
- Nietypowy punkt widzenia na znane obiekty (7)
- Seksowne cienie opalenizny (23)
- Łamigłówki dla spostrzegawczych (136)
- 5 wyjątkowo irytujących trendów w kinie ostatniej dekady (121)
- Jakie są najstarsze dowcipy na świecie? (28)
- 7 geograficznych ciekawostek z naszego europejskiego podwórka (43)
19.04
- Najdziksze newsy tygodnia – Oburzona madka dostała mandat, bo jej dziecko sikało w krzakach (126)
- Najmocniejsze cytaty – Co powiedzieć, żeby stracić pracę? (141)
- Klient twierdzi, że napełnienie zbiornika paliwa zajmuje 10 minut – Niecodzienne problemy, z jakimi spotykają się mechanicy samochodowi (137)
- Zatrzymane w kadrze – Kot, który wiedział (83)
- Brałem udział w konferencjach klimatycznych i powiem wam, jak to wygląda od środka (92)
- Architekt płakał, jak projektował, czyli najgorsze z najgorszych wnętrz znalezionych w internecie XV (99)
- Świetny film Guya Ritchiego nie trafi do kin w Polsce – Filmoteka Joe Monstera (32)
- Uliczna strzelanina między gangiem a amerykańskimi Rangerami – zwycięzca mógł być tylko jeden (31)
- 10 rzeczy codziennego użytku, które powinieneś wyrzucić (113)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą