Szukaj Pokaż menu

Buntownicy są wśród nas XXII - autograf buntownika

42 640  
112   20  
Świat jest pełen buntowników, dziś - buntownicy oczekujący, buntownik kąpiący się oraz buntownicy parkujący.

#1.

Kosmiczne megastruktury - satelita Dysona-Harropa

33 883  
132   17  
Jednym z ciekawszych projektów megastruktur jest satelita Dysona-Harropa, służąca do wytwarzania energii elektrycznej dla całej planety. Wg naukowców obce cywilizacje już dawno temu mogły zbudować takie struktury, a my możemy je wykryć, analizując właściwości gwiazd.

Mała dziewczynka, która samotnie przetrwała w tajdze

36 237  
172   19  
W 2014 roku niespełna 4-letnia Karina zaginęła w syberyjskiej tajdze. Mimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań nie było wiadomo, co się stało z dziewczynką. Niespodziewanie dla wszystkich po ponad tygodniu Karinę odnaleziono całą i zdrową dzięki... jej wiernemu psu.

Licząca sobie 3 lata i 7 miesięcy Karina Czikitowa 29 lipca 2014 roku wymknęła się z domu, podążając za ojcem, który poszedł do innej wsi. Dziewczynka zabłądziła w wysokiej trawie i utraciła poczucie kierunku.


Matka Kariny była przekonana, że dziewczynka z psem poszła razem z ojcem. W tak odległych rejonach Syberii nie ma sieci telefonii komórkowej, więc kobieta nie miała możliwości zweryfikowania swoich podejrzeń. Zaginięcie dziewczynki wyszło na jaw dopiero po 4 dniach! Natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą.


Na dwa dni przed uratowaniem Kariny ekipa poszukiwawcza i rodzina zaginionej wyciągnęli błędne wnioski, gdy do rodzinnej wsi dziecka, Olomu, wrócił pies. "To był moment, kiedy się załamaliśmy, bo sądziliśmy, że Karina ma szanse na przeżycie tylko dzięki niemu" - powiedział rzecznik prasowy ratowników. W tym rejonie nocą temperatura spada poniżej zera, a pies mógł dziewczynkę ogrzać własnym ciałem.


Jednak pies wrócił do domu po to, aby zaprowadzić ludzi do swojej zagubionej pani. Niewymieniony z imienia pies zaprowadził ratowników do legowiska dziewczynki, tam natychmiast podano jej jedzenie i picie, a następnie już razem z matką odesłano do szpitala.


Karina przetrwała na obszarze, w którym rządzą wilki i niedźwiedzie, jedząc owoce runa leśnego i pijąc wodę ze strumieni. Dziewczynka zbudowała sobie legowisko w wysokiej trawie, przez co poszukiwania ze śmigłowca i przy pomocy dronów były bezskuteczne.


Kiedy ratownicy dotarli w obszar wskazany przez psa, natychmiast spostrzegli na ziemi ślady bosych małych stóp. Zaczęli przeszukiwać okoliczny teren, podejrzewając, że bez butów dziewczynka raczej się nie zapuści głęboko w las. Jej schronienie znaleźli zaledwie 20 metrów od śladów stóp. Karina siedziała ukryta głęboko w trawie, skąd mężczyźni ją wyciągnęli i przenieśli do samochodu.


W chwili uratowania Karina ważyła jedynie 10 kg, ale była przytomna, świadoma i była w dobrym humorze. Pani psycholog z ekipy ratunkowej określiła, że dziewczynka przygodę przetrwała w dobrym stanie psychicznym, była rozmowna i normalnie reagowała na zamieszanie wokół niej. Jedyne obrażenia jakie odniosła to lekkie zadrapania, liczne pokąsania komarów i innych owadów oraz utrata wagi.







172
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Kosmiczne megastruktury - satelita Dysona-Harropa
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Dzięki pomyłce banku stał się milionerem, później trafił do więzienia, ale i tak go uniewinnili
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu "Hotel Zacisze" to przy nim Hilton. Niedawno zamknięto najgorszy hotel w Wielkiej Brytanii
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Nastoletni gracz skazany na wieloletnie więzienie za terroryzm
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Spacer ponad koronami drzew - taka atrakcja już niedługo w Danii
Przejdź do artykułu Znalazł sposób, aby dzięki selfie pokazać nieco więcej Korei Północnej niż zwykle można

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą