Szukaj Pokaż menu

Policyjne szkice postaci fikcyjnych na podstawie opisu z książek

200 460  
442   52  
Jeśli zdarzyło ci się kiedyś obejrzeć filmową adaptację książki, którą wcześniej przeczytałeś, to zapewne znasz to uczucie, gdy aktorzy nie odzwierciedlają twojego wcześniejszego wyobrażenia postaci. Brian Joseph Davis postanowił naszkicować - w stylu rysunków wykorzystywanych przez policję - postacie na podstawie opisu zawartego w książkach.

#1. Jack Torrence, "Lśnienie" - Stephen King

1

Największe obciachy – Ruch Narodowy świętuje wycofanie programu Prince Charming z Polski

68 567  
286   275  
W dzisiejszym odcinku:
  • Kierowca zawraca w tunelu na zakopiance i jedzie pod prąd
  • Ruch Narodowy świętuje wycofanie programu Prince Charming z Polski
  • Ksiądz Roman Kneblewski chciał pokazać przykład kobiety, posłużył się kadrem z filmu o striptizerce
  • Polityk PiS zaręczył się w kopalni, ignorując wszelkie zasady bezpieczeństwa
  • Brat komendanta Szymczyka oskarżony o udział w grupie przestępczej jest „nie do ruszenia”

Najdziwniejsze prośby, które usłyszałem od współlokatora

212 647  
449   96  
Podobno jeśli chcesz kogoś naprawdę poznać, musisz pożyczyć mu pieniądze lub z nim zamieszkać. Dziś będzie o tych drugich...

#1.

On może puszczać muzykę z głośników, ale ja mogę swojej słuchać tylko w słuchawkach.

#2.

Mieszkałem z kolesiem, do którego wprowadził się chłopak. Nikogo nie zapytał o zdanie i pozwolił mu zostać bez płacenia czynszu czy dokładania się do rachunków. Gość "po prostu potrzebował jakiegoś mieszkania". Mimo tego chciał, abym płacił dodatkową kasę za wodę, bo moja dziewczyna korzystała z prysznica kiedy zostawała na weekend. Kilka razy dodałem grosza do czynszu z notką: "dodatek za zużycie wody przez dziewczynę" w tytule przelewu.

#3.

Jestem na studiach i w sierpniu wprowadziłam się do mieszkania z trzema koleżankami. Jedna z nich miała trudniejszy charakter (nazwijmy ją Karen), ale byłam pozytywnie nastawiona. Niedługo po przeprowadzce Karen oskarżyła mnie o to, że z naszej czwórki robię największy bałagan w kuchni. Zdecydowanie się z tym nie zgodziłam: kilka razy może zostawiłam nieumytą patelnię, parę razy nie załadowałam naczyń do zmywarki, ale zdecydowanie nie byłam jakąś bałaganiarą. Od razu postanowiłam, że będę przesadnie dbać o porządek w kuchni. Od razu zmywałam i odkładałam na miejsce wszystko z czego jadłam. Podpisywałam swoje zakupy i pilnowałam, aby nic się nie zepsuło. Co najważniejsze, nie dotykałam niczego, co należało do moich współlokatorek.
Od tej pory obserwowałam rosnące sterty brudnych garów, patrzyłam jak owoce i warzywa psują się na blacie i czułam jak czyjeś zepsute jedzenie coraz bardziej capiło w mrocznych zakamarkach lodówki. Wszystko było Karen. To ona robiła to wszystko. Dosłownie w tej chwili w garnku już piąty dzień leży ugotowany ryż. Patrzyłam jak robi go w niedzielę i znika w swoim pokoju na 48 godzin. Czekam na kolejne oskarżenia.

#4.

Właśnie zamieszkałem z pewną ładną dziewczyną i zapytałem ją, czy nie chce wyjść wieczorem na kolację (zaznaczyłem, że to nie randka). Powiedziała: "OK, ale jeśli pójdziemy, oczekuję, że zapłacisz za bilet na autobus oraz mój posiłek i napoje. Co więcej, wybiorę restaurację, a cena twojego dania nie może przekroczyć ceny mojego". Tego wieczoru zjadłem sam.

#5.

"Przestań korzystać z toalety w środku nocy, budzisz mnie". Spoko, Brian, następnym razem cichutko wysram się obok twojego łóżka.

#6.

Mój były współlokator poprosił, abym spał w ubraniu, bo czuje się zawstydzony widząc mnie nago, kiedy bez mojej wiedzy wchodzi w nocy do mojego pokoju żeby wziąć sobie bongo, Xboxa i inne rzeczy...

#7.

"Przestań sprzątać w kuchni, szczególnie kiedy przychodzą moi znajomi. Potrafię po sobie sprzątać, a kiedy to robisz czuję się zażenowana". Cóż, historia (i stan twojego pokoju) pokazała, że jednak nie potrafisz. Nie mam zamiaru przygotowywać swojego jedzenia w syfie przez twoją dumę...

#8.

Mieszkałem z kolesiem, którego rodzice mieszkali przy tej samej ulicy, więc nigdy nie gotował ani nie prał - wszystko robiła za niego mama. Nie trzymał jedzenia w lodówce, więc regularnie odłączał ją, aby zaoszczędzić na prądzie. Oczywiście moje i innych współlokatorów jedzenie się przez to psuło. Co więcej, kiedy ktoś robił pranie, gdy on spał, wstawał i wyłączał pralkę. Tydzień po przeprowadzce przyprowadziłem mamę, aby jej pokazać nowe mieszkanie (wcześniej ostrzegłem współlokatorów), a Jon w kuchni robił sobie ciasteczka z trawą. I w końcu najgorsze - potajemnie wypalał cały mój towar.

#9.

Mieszkałam z kimś, kto uważał, że sprzątanie w łazience jest zbędne, więc tego nie robił. Mieliśmy o to sporą kłótnię, a swoje zdanie argumentował tym, że z uwagi na przeznaczenie, pomieszczenie to jest zawsze czyste, więc nie ma zamiaru tego robić. Było tam czysto, bo brzydziłam się syfem i sprzątałam.

#10.

Przechodziłem przez chemio- i radioterapię, bo miałem nowotwór mózgu. Moi współlokatorzy stworzyli pełny grafik sprzątania i narzekali, kiedy nie posprzątałem łazienki. Domagali się, abym posprzątał natychmiast - kiedy akurat odpłynąłem na łóżku po kolejnej dawce chemii.

#11.

Współlokatorka żądała, abym zostawiała otwarte drzwi, bo chciała mieć dostęp do mojego pokoju gdy wychodzę do pracy.
449
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Największe obciachy – Ruch Narodowy świętuje wycofanie programu Prince Charming z Polski
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu MŻJDD... Świąteczne przypadki
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Moja najgorsza rodzinna kolacja - wspomnienia internautów
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Moje życie jest do dupy... cholerni ojcowie
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Najdziksze newsy tygodnia – generał wysyłał podwładnych na zakupy dla swojej matki
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą