Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Archiwum krótkich - zakonnik, Zenon i Abu Dalah Sarafi

9 438  
0   1  
Przechodzień do człowieka który wcale nie wygląda na terrorystę:
- Przepraszam, która godzina?
- Za dziesięć
- Za dziesięć która?
- Dziewięć, osiem, siedem...

* * *

- Co ma zakonnik pod napletkiem?
- Sekret mnicha

* * *

Kiedy pewien mąż wracał po pijaku do domu ugryzł go wściekły pies. Żona natychmiast usiadła i sporządziła długą listę nazwisk.
- To są ci ludzie- powiedziała- których ty będziesz gryzł!!

* * *

Mąż do żony:
- Kupiłem 3 butelki czerwonego wina!
- Przecież wiesz dobrze, że czerwonego wina nie pijam
- No właśnie..

* * *

- Czym się różni cios Gołoty od pierwszego września?
- Niczym. W obu przypadkach boli po dzwonku...

* * *

Matka na wywiadówce do nauczyciela matematyki:
- Jak pan mógł dać mojemu synowi zadanie domowe "Jeśli butelka piwa kosztuje 50 groszy..."?! Mój mąż przez całą noc nie spał z wrażenia!!!

* * *

Kontrola imigracyjna:
- Name?
- Abu Dalah Sarafi.
- Sex?
- Four times a week.
- No, no, no... male or female?
- Male, female... sometimes camel...

* * *

W przedszolu Waniuszka mówi do Tamary
- A ty to tam w środku jestes gorąca??
- Nie wiem Waniuszka. Gorąca nie gorąca, ale jak wstaję z nocnika to para idzie!!

* * *

Rozmawiają dwaj koledzy
- Jadłeś kiedyś rekinie mięso?
- Nie. Utrzymuję z teściową przyjazne stosunki

* * *

- Kochanie, mi już tak wszystko obrzydło, marzę o czymś nowym, do czego nie przywykłam, co by mi sprawiło trudność..
- To zaceruj mi do cholery w końcu sparpety!!

* * *

- Мамo a ty wiesz gdzie umarł Napoleon?
- Gdzie?
- Na Świętej Helenie
- Że też takich świństw was uczą w szkole..

* * *

Przychodzi babcia do dentysty i pyta:
- Panie doktorze, czy ma pan coś na moje zęby?
- Tak, torebeczkę...

* * *

- Panie doktorze, czy zawsze udaje się Panu wyrwać ząb bezboleśnie?
- Niestety nie. Wczoraj na przykład zwichnąłem sobie rękę.

* * *

Nauczyciel do studenta:
- Zbysiu, ściągnij czapkę.
Na to student:
- Przecież sam pan mówił: "Żadnego ściągania na lekcji"...

* * *

Po 15 latach pracy celnik pyta kolegę:
- Powiedz mi w końcu, czym różni się eksport od importu?

* * *

Kobieta w sklepie z antykami.
- Chciałabym kupić jakieś stylowe krzesło dla męża.
- Ludwik?
- Nie.., Zenon

* * *

Fryzjer do klejenta:
- O, siwieje pan pomału...
- No... Przy pana tempie pracy...

* * *

Kangurzyca, w której torbie siedziało 7 małych kangurzątek mówi do innej kangurzycy:
- Te piżama-party mnie wykończą...

* * *

Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej:
- A ile pani ważyła najmniej?
- 2 kg 80 dkg panie doktorze

Oglądany: 9438x | Komentarzy: 1 | Okejek: 0 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

16.04

15.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało