Odpowiedni fotelik, rodzinne auto, pasy, bezpieczeństwo. To pierwsze co przychodzi na myśl kiedy mówimy o przewożeniu naszych pociech. Dla niektórych to wszystko jest jednak przereklamowane. W rzeczywistości są inne sposoby...
Wczujcie się w Murzyna z lat 60. i spróbujcie rozwiązać banalnie prosty test z umiejętności czytania i pisania. Kaszka z mleczkiem. Rasistowskie? Cóż, w Stanach Zjednoczonych było to normalne - testy na umiejętność czytania ze zrozumieniem musieli wykonywać tylko czarni - np. jeśli chcieli głosować w wyborach...
Też się zastanawiacie, dlaczego nigdy nie wygrywacie w totolotka? Powodów może być kilka – np. nikt was nie puszcza w kolejce, nie przeżyliście kilku katastrof, nie macie kota albo nie mieszkacie w Bułgarii.
Jednak my pamiętamy, że granie w takich loteriach, to jak płacenie podatku od głupoty... wygrywa kasyn... tylko rząd.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą