Fotograf Vatsal Kataria sam tworzy różne scenerie w swoim studio, wykorzystując do tego pudełka kartonowe, gazety, gips, styropian i farby. Z takim zestawem można zbudować dosłownie wszystko, a gdy potem odpowiednio się to oświetli i doda tło, powstają zdjęcia, które czasami trudno odróżnić od takich zrobionych w plenerze.
...to powstaje spory problem. Szybki numerek na dachu jest rozwiązaniem dość ryzykownym, ale paradoksalnie zapewnia pewien rodzaj prywatności, choć pod dwoma warunkami.
Ojciec tego dziecka wykazał się nie lada kreatywnością i wpadł na pomysł, aby regularnie co roku robić mu zdjęcie po wakacyjnej przerwie. Oto efekt jego prac:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą