Cóż, takie czasy nastały, że i w mieście niezbędny staje się kurs przetrwania... Poniżej kilka zasad znalezionych na jednej z grup dyskusyjnych dotyczących tematu "Bezpieczne miasto" a może jakiejś innej... ;)
1. Jeżeli jedziesz tramwajem i zdarzyło się, że siedzisz a nie jesteś jeszcze
zgrzybiałym staruszkiem trzymaj w ręku puszkę po piwie, głowę opuść na piersi
i udawaj pijanego. Oko od strony szyby, możesz mieć otwarte, aby widzieć dokąd jedziesz. Spoko! Pijanego nikt nie ruszy. Miejsce jest twoje.
2. Jeżeli jesteś dziewczyną i wracasz z dyskoteki w mini spódniczce i szpilkach przez ciemny park po dwunastej w nocy, zdejmij majtki. Będzie szybciej i nie porwą ci ubrania.
3. Gdy chcesz samotnie wybrać się do pubu, by spędzić wieczór masz do wyboru:
a) Wstąp po drodze do klubu aikido i naucz się kilku chwytów
b) Przed wyjściem zadzwoń na pogotowie i policję, prosząc ich o przyjazd pod pub. Przez godzinę wiele się może zdarzyć...
4. Gdy wybierasz się na mecz piłkarski, postaraj się dostać na stadion kilka
godzin wcześniej. Zrób plan stadionu, zaznaczając dokładnie wszystkie wyjścia
ewakuacyjne. Broń Boże nie zakładaj trepów. Przeszkadzają w ucieczce.
5. Jeśli zamierzasz wjechać windą na dziesiąte piętro a za tobą stoi dwóch
obrośniętych drabów, zaproś ich do windy i idź schodami.
6. Jeśli wybierasz się na zatłoczony rynek po kilogram ziemniaków, koniecznie
weź ze sobą kartę kredytową. Zakupów wprawdzie nie zrobisz, lecz pieniędzy na pewno ci nie ukradną.
7. Jeśli masz w domu drogocenne obrazy, futra, sprzęt audio - wideo a może się zdarzyć, że i komputer, nie zakładaj krat w oknach ani dodatkowych zamków w drzwiach. Po prostu sprzedaj to wszystko, a będziesz spał spokojnie.
8. Jeśli umrzesz, nie ufaj grabarzom. Wiesz, że niektórzy nadużywają alkoholu.
Może więc się zdarzyć, że po ich skończonej pracy będą Ci nadal wystawały
nogi. Nie ufaj grabarzom i zakop się sam. Rodzina zaoszczędzi a Tobie będzie
cieplej.
9. Jeśli co niedziela chodzisz do kościoła i do tej pory nie opuściłeś żadnej
mszy, zostań księdzem. Zawsze lepiej zbierać pieniądze, niż je dawać.
10. Jeśli rodzice wyciągnęli Cię do opery, a ty przypadkowo jesteś punkiem,
nie płacz, tylko weź ze sobą walkmana i kasetę Sex Pistols. Przed Twymi oczami
powstanie kolorowy teledysk. Może nawet polubisz operę, a następnym razem
wybierzesz się do teatru. Żeby się pośmiać.
11. Jeżeli masz imieniny i nie możesz się napić, bo prowadzisz samochód, zrób
sobie lewatywę z ćwierci wódki (gatunek obojętny). Badanie alkomatem nic nie
wykaże. Chyba, że trafisz na inteligentnego policjanta, który każe Ci dmuchnąć
w balonik drugą stroną. (gówno prawda)
12. Miasto to dżungla, a najbezpieczniej jest w ZOO.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą