Każdemu w końcu zdarza się wybuchnąć. Nie ma się więc co dziwić, że i wulkan w Islandii zawrzał gorącą lawą. Zobaczcie jak to wyglądało i skąd pochodzi chmura pyłu, która nadciąga nad Polskę.
Artysta jest duńskim malarzem i ilustratorem. Do swojej sztuki wykorzystuje znany nam wszystkim program graficzny i nie chodzi tu o Painta.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą